Usłyszałem ten kawałek zupełnie przypadkiem jakieś dwa tygodnie temu i nadal jestem pod wielkim wrażeniem tego wykonania. Dawno nie słyszałem tak przejmującego wokalu. Przypominają mi się stare czasy wielkich ikon rocka i ich melancholijnych ballad, a muszę dodać że utwór jest z 2014 roku z ostatniej z trzech płyt artysty który jest młodszy ode mnie - 87 rocznik. Artysta w 2011 roku gościł na festiwalu Heineken w Gdyni. Niestety mimo iż tam byłem, to na jego koncert nie trafiłem. Nazwisko Paolo Nutini mnie nie przekonało - tylko tyle. Nie miałem żadnej wiedzy na temat jego twórczości. Już więcej tak nie zrobię :) BartiCarp
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz